Nie ma kreacji bardziej hiszpańskich niż tych związanych z flamenco.
Kobiece stroje zwykle kojarzymy z długimi sukniami z falbanami w ostrych odcieniach czerwieni i pomarańczy. Nie brakuje też dodatków: ogromnych kwiatów wpinanych we włosy, różnokolorowych grzebieni, długich kolczyków, korali i chust.
Moda flamenco, mimo iż datowana jest na ponad sto lat, rozkwita każdego roku innymi krojami, kolorami, wzorami i dodatkami.
Na kilka miesięcy przed największą tygodniową fiestą Andaluzji- Ferią de Abril, w sewilijskim Pałacu Kongresów przez kilka dni odbywają się jedyne na świecie Międzynarodowe Targi Mody Flamenco (SIMOF). Sewilla staje się prawdziwą stolicą mody...Mody flamenco.
Po raz pierwszy w tym roku była okazja zobaczyć, jakie wzory będą królowały przez kolejne miesiące. Mimo, iż nie wszystkich jest stać na prezentowane tam markowe stroje, tysiące kobiet udaje się na nie w poszukiwaniu inspiracji dla sukni, którą same uszyją.
Istna feria barw, wzorów i dźwięków, bo, jak przystało na tematykę Targów, nie brakuje w tle pasjonujących rytmów flamenco.
50.000 odwiedzających w ciągu 4 dni, 27 pokazów, 1200 strojów flamenco, ponad 90 wystawców i 31 projektantów mody- tak możnaby podsumować zakończony pod koniec stycznia br. targi SIMOF 2010.
Pilar Vera: www.pilarvera.com
Pol Nuñez: www.polnunez.com
Margerita Freire: www.margeitafreire.com
Curro Duran: www.curroduran.com
Loli Vera: www.modalolivera.com
Melisa Lozano: www.melisalozano.com
Dla tych, których interesowałby zakup mniej znanych marek, po bardziej przystępnych cenach, zachęcam do wejścia na poniższe strony:
www.e-molina.com
www.flamencoexport.com
www.deflamenco.com
Teraz już jednak zapraszam do galerii subiektywnych hitów tegorocznych Targów Mody Flamenco.
Fot. Rafael Manjavacas
www.deflamenco.com
0 comentarios